Wystawa wybranych analogowych fotografii Anity Andrzejewskiej.

Anita Andrzejewska – fotografka i ilustratorka, która wiele podróżuje.

„Niespiesznie” to projekt, który powstał w Birmie, nieoczywisty, osobisty, daleki od typowej fotografii podróżniczej.  To zdjęcia, które przenoszą widza w nieznaną mu czasoprzestrzeń, opracowywane przez długie miesiące w klasycznej ciemni. To także efekt kilkuletniego zainteresowania autorki psychologią i ideą uważności. Wystawie towarzyszy spotkanie i międzypokoleniowe, adresowane do nastolatek i kobiet, warsztaty z autorką.

„Podwórko krakowskiej kamienicy, przydrożna garkuchnia w Birmie czy kamień na irańskiej pustyni – każde miejsce, gdziekolwiek, nawet najbrzydsze i najnudniejsze może na chwilę stać się wyjątkowe i magiczne. To się wydarza w momencie, kiedy faktycznie zaczynam widzieć to, na co patrzę, zanurzam się w rzeczywistości i zapominam o sobie jako obserwatorze. Najważniejszy w tym procesie jest stan umysłu: świadoma uważność, otwartość i świeżość, czyli jakości właściwe kontemplacji. Wszelkie z góry przyjęte koncepcje tylko przeszkadzają.

W praktyce wygląda to tak, że po prostu wędruję z aparatem ze świadomością, że każda rzecz ma swoje miejsce, nic nie muszę zmieniać ani interpretować, a tylko zauważyć to, co jest. Zaglądam do knajpek, przysiadam się do ludzi, nawiązuję kontakt, często pozawerbalny ze względu na nieznajomość języka, czasami przesiaduję tam godzinami, wracam dzień po dniu. Tak jak w bazarowej herbaciarni nad jeziorem Inle w Birmie, w której wypiłam litry słodkiego czaju i fotografowałam piękne twarze starych mężczyzn. Niekiedy zdarza się dotknąć sfery sacrum, kiedy stary garnek, genialnie oświetlony promieniem słońca, przypomina mistyczną, martwą naturę” – mówi autorka prac, Anita Andrzejewska

wernisaż: 27 maja, sobota, godz. 17.00, Teatr Pinokio w Łodzi